Liczba wykrywanych dziennie przypadków koronawirusa nieustannie wzrasta. W związku, jeśli zatrudniasz pracowników, już wkrótce może okazać się, że koronawirus został wykryty u jednego z nich. Jako pracodawca, będziesz musiał zostać obowiązkowo przez niego o tym fakcie poinformowany, co jednak z resztą załogi? Czy masz obowiązek przekazać tę informację dalej?
Poinformowanie pracodawcy – prawo czy obowiązek?
Jeśli pracownik otrzyma pozytywny wynik testu, w pierwszej kolejności powinien udać się do swojego pracodawcy. Nie ma wprawdzie nigdzie w Kodeksie pracy zapisu mówiącego wprost o takim obowiązku, ale wystarczy sięgnąć do kodeksowych norm ogólnych. Wynika z nich dość jasno, że takiej informacji nie można zataić. Pracownik ma obowiązek przestrzegania przepisów BHP i dbania o dobro zakładu pracy. Powinien także informować pracodawcę o przyczynie swojej nieobecności i przewidywanym okresie jej trwania. Sytuacja, w której zostaje u danej osoby wykryty koronawirus, z taką nieobecnością w oczywisty sposób się wiąże – na zakażonego zostaje bowiem nałożony obowiązek izolacji domowej.
Koronawirus a RODO – czy należy informować pozostałych pracowników?
Zdecydowanie więcej pytań rodzi kwestia tego, jak powinien dalej postąpić pracodawca. Czy musi informować pozostałych pracowników firmy, a może przeciwnie, nie powinien tego robić ze względu na RODO? W praktyce z reguły co najmniej część zespołu dowiaduje się o sprawie podczas procedury dochodzeniowej prowadzonej przez sanepid. Chodzi o te osoby, które miała z zakażonym w ostatnim czasie bezpośredni kontakt. Jeśli jednak są w firmie pracownicy, którzy nie otrzymają takiej informacji od stacji sanitarno-epidemiologicznej, powinien udzielić im jej właśnie szef. Wynika to bowiem z art. 2092 Kodeksu pracy. Mówi on o tym, że w przypadku możliwości wystąpienia zagrożenia dla zdrowia lub życia pracodawca jest obowiązany m.in. niezwłocznie poinformować pracowników o tych zagrożeniach oraz podjąć działania w celu zapewnienia im odpowiedniej ochrony. Warto jednak pamiętać o pewnym zastrzeżeniu. Z przepisu tego można bowiem wnioskować, że obowiązek informacyjny dotyczy jedynie tych pracowników, którzy mają na co dzień bezpośredni kontakt z zakażonym.